Na wprowadzenie terminali płatniczych decyduje się coraz więcej właścicieli sklepów czy innych punktów usługowych. Wiąże się to w dużej mierze z oczekiwaniami klientów, którzy chętniej dokonują zakupów w miejscach, gdzie wchodzi w grę płatność kartą. Z punktu widzenia przedsiębiorcy terminale także stają się inwestycją atrakcyjną.
Czym jest terminal płatniczy i gdzie okazuje się przydatny?
Terminale działające w ramach systemu POS (ang. point of sale) to niewielkie urządzenia służące do akceptacji kart płatniczych. Ich oferta na naszym rynku rokrocznie się powiększa, co stanowi odzwierciedlenie oczekiwań zarówno klientów, jak i przedsiębiorców. Obecnie możemy wybierać między terminalami bardziej „tradycyjnymi” (współpracującymi z linią telefoniczną, Internetem lub siecią GPRS) albo innowacyjnymi, całkowicie mobilnymi urządzeniami, które są zsynchronizowane z aplikacją zainstalowaną na naszym smartfonie.
Terminale płatnicze stanowią już niemal nieodzowne wyposażenie sklepów samoobsługowych – ludzie oczekują po prostu od sprzedawców takiej możliwości, a brak terminala często skutkuje decyzją o wyborze innego miejsca na zakupy. To samo dotyczy punktów z odzieżą, sprzętem elektronicznym… i w zasadzie wszystkich innych też. Nieco większą ostrożność powinniśmy zachować, jeżeli rozważamy zakup terminala dla innego sektora usług – w przypadku np. taksówkarzy czy fryzjerów, opcja płacenia kartą może przyciągnąć klientów, ale na dłuższą metę niekoniecznie musi okazać się rentowna.
Koszty związane z posiadaniem terminali
Z użytkowaniem terminali wiążą się oczywiście pewne koszty. Od każdej transakcji pobierana zostaje prowizja; do niedawna bywała ona dość wysoka (w granicach 3%), obecnie wielu dostawców tej usługi obniża stawkę do ok. 1,5%. Drugi rodzaj kosztów to comiesięczna opłata za wypożyczenie sprzętu, wynosząca kilkadziesiąt złotych. Jeszcze kilka lat temu pobierali ją wszyscy agenci rozliczeniowi, teraz część z nich rezygnuje z niej – możliwe nawet, że po kilkunastu miesiącach trwania umowy otrzymamy terminal na własność i unikniemy dalszych kosztów związanych z jego wypożyczaniem. Pierwsze terminale płatnicze wymagały niejednokrotnie osobnej linii telefonicznej, co – rzecz jasna – dość znacznie podnosiło wydatki firmy. Wraz z rozwojem technologicznym powiązano obsługę tego sprzętu z Internetem, a rozwiązanie to w wielu wypadkach chroni przedsiębiorcę przed zwiększonymi nakładami finansowymi.
Jak zatem widać, koszty użytkowania terminali płatniczych nie wydają się obecnie przesadnie wysokie. Z kolei liczba zysków dla przedsiębiorcy ciągle wzrasta. Dzisiejsze terminale umożliwiają nie tylko bezgotówkowe transakcje – realizowane dzięki kodowi PIN albo systemowi zbliżeniowemu – ale także szereg innych aktywności. Za ich pomocą można doładować telefon komórkowy czy wypłacić pieniądze jak z bankomatu (Cash Back). Inna zaleta terminali to z pewnością większe bezpieczeństwo finansów przedsiębiorstwa – umożliwiając klientom płatność kartą, przechowujemy w firmowym lokalu mniejsze kwoty, co ogranicza straty w razie włamania.
